Wszyscy teraz je kupują, po mimo tego, że do najtańszych to one nie należą.
Może nawet je macie, albo prubujecie namówić na nie rodziców, którzy
nadal upierają się przy swoim zdaniu - Że buty są wulgarne, za drogie itd.
Histora tych że butów rozpoczęła się w Alpach Bawarskich, kiedy
pewein niemiec - lekarz dra Martens nabawił się kontuzji kostki jeżdżąc tam na nartach.
Postanowił wyprodukować markę butów, które zapobiegały jakim
kolwiek wstrząsom kostki. W 1949r produkt ten dotarł do sklepów.
Na początku buty nie posiadały żadnych cech, które mogły by je odróżnić od
teraźniejszych glanów. Dopiero po 10 latach Brytyjska firma R. Giggs Group Ltd
nadała im charakterystyczny wygląd - żółtą przerywaną nić, która do dzisiaj
znajduje się przy obszyciu podeszfy. Pierwsza para brytyjskich martensów
pojawiła się na rynku w 1960r. Po jakimś czasie buty przyjeły się wśród subkultur
muzycznych. Jednymi z muzyków, którzy je rozpowszechnili byli min.
Pete Townshend i Iggy Pop.
Ciekawostki:
- Czy wiesz, że nawet Papież, Jan Paweł II miał martensy ?
- Na początku martensy nie miały żółtej nitki przy obszyciu podeszfy ?
- Są znane na całym świecie, zwłaszcza wśród muzycznej subkultury ?
- Zapytaj o nie swoich rodziców, a na pewno przyznają ci się, że słyszeli
o nich, marzyli albo i nawet je mieli. = Moja mama o nich marzyła :)
Na koniec zaprezętuję się wam w moim nowym kołnieżyku:
Jest zrobiony ręcznie i kosztował mnie ok. 30 zł. Na rynku jego cena dobija
nawet do 50 zł. W sklepie można go znaleść w różnego rodzaju kolorach :)
Na dzisiaj to tyle, cieszę się, że już w ciągu 1 dnia mam ok 40 wyświetleń i 3 obs.
Dziękuję wam ; ) Dorothyy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz